Ona -ta z mgły
bosymi stopami
po rosie stąpała
smukłe jej ciało
suknia z mgły okrywała
w swym ostatnim tańcu
z wiatrem wirowała
ona -czysta i biała
po aksamitnych policzkach
łzy kryształowe spływały
w jej błękitnych oczach
źródło swoje miały
pod muślinowym woalem
skrzętnie się skrywały
na rozpalonej piersi
szybko wysychały
przed światem je ukrywała
ona-czysta i biała
autor
aanka
Dodano: 2008-12-01 04:12:53
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Pięknie, zwiewnie, delikatnie... smutno.
stąpała, okrywała, wirowała, spływały, miały,
skrywały, wysychały, o litość wołała biała
Piekny wiersz. Dobra forma i piekny klimat
wiersza.Pozdrawiam.
Lekko jak pod muślinowym woalem... ale pieknie i
niesamowicie...pozdrawiam
Wprowadziłaś aurę prawdziwie romantyczną.
Lekki i taki zwiewny wiersz.
piękny magiczny owiany tajemnicą wiersz Ona ta z mgły
ze snów i marzeń utkana..
Lekkość, zwinność, biel ukrywany przed światem, ale
czy to tak sie godzi, lepiej jest pokazać się światu,
jak te piękne strofy wiersza.
Czystość i biel, jakie to piękne... jak wiara...
samotność u Ciebie przybrała taką piękną postać
dokładnie tak jak nie którzy napisali zaczarowany
wiersz
..magiczny wiersz, wiele w nim smutku wpływającego z
samotności i głębokiego żalu, że swoje zły musi
ukrywać, bo i tak nie ma ich kto osuszyć!
ładnie ubrana samotność ..delikatna i zwiewna nikt o
niej nie wie ...
Piękny zwiewny i bardzo delikatny wprost magiczny
super:)
Pięknie czysta jak kryształ
suptelne slowa kresla ten jakze piekny obraz
samotnosci:) pozdrawiam:)