Oni
Miejskimi autobusami tłuką się
I trzymają za ręce
Ładnie wyglądają razem.
On jej, gdy płacze,
Ściera dłonią łzy z twarzy
Ćwiartkami pomarańczy ją karmi...
i...
Nigdy się nie rozstają
Adorują się wzajemnie
Dni mijają im na marzeniach
Zawsze się uśmiechają
I nigdy się nie rozstaną
Ekrany kin ich nie pociągają
Jak są razem, to sami
A gdy osobno, to nie istnieją...
/Dla niezorientowanych: pierwsze litery każdego wersu "utworzą rozwiązanie"/
Komentarze (3)
Miłość i Nadzieja a do tego Wiara w to co robisz - już
sukcesem pachnie. Hasło masz już poszerzone, więc
kolejne strofy domaluj uśmiechem.
Hasło hasłem, ale sam wiersz w sobe jest śliczny,
pełen wzajemnej miłości. Czasem widzę taką parę
karmiącą. się pomarańczą. To piękny widok!
Ulu jestem pod wrażeniem, skąd taka u Ciebie
dojrzałość, a może Ty masz też 50 lat
śliczny ten wiersz