Oni
Całe życie z nimi przeszłam,
aż tu nagle wielkie BUM,
i wszystko zburzone.
Wspólne chwile stracone...
w smutku dom pogrążony,
oni trawają w milczeniu,
szczęście już zniknęło...
Chcialabym aby to wróciło...
to wszystko co było kiedyś...
wspólne spacery...
żarty...
Jedyną pociechą jest jedna istotka...
bo wszstko inne zburzone...
Jestem pogrążona w otchłani rozpaczy...
to wszystko rozdarło mą duszę...
dlaczego wszystko co dobre musi psuć ten
nędzny los?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.