ONI
ONI
Kiedyś a może wczoraj
zapłonął świat spadł w śnieg talizman
brzegi jego wytarł czas lecz blask dawny
wrócił
jak znak historii co przetrwał tysiąclecia
pędziły sanie koń parskał mróz tężał
na wyścielonym futrze oni ci sami
bańka zamknięta w duszach przytuleni
a on obejmował ją jak przywrócony skarb
pamiętasz pamiętam świat wtedy był nasz
a teraz teraz znów jesteśmy razem
echo w muszli gęstsze od pragnienia
w nasłuchiwaniu dojrzewa przestrzeń
niskie tony smyczek gra w klimacie
niewypalonych wspomnień
dwie połówki
złączone w jedność
Halo Kochanie! wróciłem...
Co się stało? No tak, znów marzyłaś.
UŁ
Łódź,21.01.2009 ula2ula
Komentarze (19)
Piękne marzenia. Chyba Twoje wiersze będę
czytać rano. Droga do pracy nie będzie wtedy
niemal bezmyślna.
Twoje wiersze są świetne - dziś razem z Tobą
pomarzyłam!
Warsztat bezspornie mistrzowski. Myślę, że w treści
ukryta jest tęsknota za wielką miłością. Gdy się żyje
z facetem (szczęśliwie) to należałoby oczekiwać marzeń
i planów na przyszłość, chyba że już nie jest jak
było, wtedy wspomina się dobre czasy.
Masz taką władze nad czytającym ,że wkręcasz go w
każdy wers coraz mocniej..DUŻY PLUS pozd.
Pozdrawiam i co więcej można dodać-śliczne i prawdziwe
słowa-pozdrawiam!
Czyżby za pięknie jak na jawę, co dnia po ziemi nocą
po snach a z życia tylko wspomnienia ostają się i
widok twarzy kiedy oczy zamykasz... tej jedynej twarzy
... +
Twoje wiersze są bardzo głębokie, trudno je
skomentować w dwóch słowach... Tu można napisać dobre
wypracowanie... Przypomina mi się matura i próbna
charakterystyka piśmiennictwa czasów
stanisławowskich... 25 stron... Może kiedyś opiszę
jakiś Twój wiersz...
Podoba mi się zejście na ziemię pokazane w ostatnich
wersach
Dałaś się ponieść marzeniom, w ten romantyczny świat,
w którym tak chętnie bywamy... Ech panowie, wracajcie,
lecz w stosowniejszych porach! Najlepiej późno...
Wiersz piękny...
marzeń wspomnienie to piękne marzenie uroki zimy
sanie i kożuch dla dwóch czemu umknęło co diabli
wzięło czy tylko tak na było teraz żyć plus
Świetnie!!! Zrobiłaś to po mistrzowsku , bardzo mi si
podoba ten kadr ze wspomnień z powrotem do
rzeczywistości... i skąd my to znamy...
marzenia i wspomnienia po to sa aby wracały, o ile
ubozszy byłby świat bez nich, czasami nasze marzenia
sa tylko aby sobie odetchnąć , odpocząć od
codzienności, ale czasem sie nieoczekiwanie spełniają
i wtedy wydaja sie czyms jeszcze piękniejszym niż
moglibyśmy sobie to wysnić - ładny ,nostalgiczny
wiersz o ciepłym klimacie :)
A ja się zastanawiałem co się mogło przytrafić..no tak
marzenia nie mary,choć pomarzyć ponoć jest
zdrowo..powodzenia
I jakże teraz inna -dojrzalsza ta miłość i te dwie
połówki jabłka- jednak w głębi siebie wciąż młodzi
-tryskający życiem, a co najważniejsze -nie pozbawieni
marzeń :)
Pozdrawiam. M
Marzenia nieraz sił dodają w codziennym życiu... Ładny
wiersz :)