Z o.o.
Dar
Pewien Mikołaj Wąż ze Żmigrodu
Ślizga się zawsze w kwestiach dochodu.
Gdy przed miesiącem
Miał zostać ojcem
Bez ceregieli rano dał - chodu.
Detal
Ambitna Ewka Sójka z Pasłęka
Chciała pofruwać. A całe dnie łka.
Wszak zbyt nie może
Wzbić się w przestworze.
Nawet przy figach mając - skrzydełka.
autor
One Moment
Dodano: 2017-11-06 00:04:12
Ten wiersz przeczytano 1714 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
2 x na tak :)))
wesoło. pozdrawiam
To czekam cierpliwie :)
Witaj Sławku. Bogu dziękować jestem zdrów jak rydz ;-)
Mam sporo pracy przy pewnym projekcie i przygotowania
moich podopiecznych do festiwali pochłania mi
większość czasu. Ale niebawem pojawię się...
Pozdrawiam
Coś nie widać Ciebie ostatnio. Jesteś chory czy masz
nas dość? :)
z uśmiechem - a Mikołaj jest hojny tylko raz w roku.
:):):)
Dobre limeryki ;-)
Świetne limeryki :))
Wszak zbyt nie może
Wzbić się w przestworze.
Chociaż przy figach miała skrzydełka.
Rewelka!!!
Miłego wieczoru:)
bardzo fajne ... moja żona chodzi bez fig i wznosi
się w mig ...i skrzydełka ma ...ale znikam często ja
...
Fajne.
Pozdrawiam:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Miłego dnia. :)
Superowe!
Podobaja sie Limeryki :)
Pozdrawiam.