Opętana przez demona...
Opętało mnie coś
Demon?
Tak to on
Zawładnął całą mną
Czasem dziwnie czuje się
Gdy od środka zżera mnie
Raz buduje, a raz niszczy
Raz wypełnia, a raz traci
O co może chodzić mu?
Co naprawde zrobić chce?
Chce mnie zniszczyć?
Nie, napewno nie
Obezwładnił moje serce
Zatrzymuje je
Gdy do przodu gna
Pokazuje kogoś
Kto nie wie co to zło
Czemu tak się dzieje?
Czemu pokazuje Go?
Może uświadamia mi,
Że ja naprawde powinnam żyć
Ale zaraz... moment...
Chce nauczyć mnie kochać?
Jak to? Niemożliwe!
Przecież Demon
nie wie co to dobro
Nie wie co to miłość
A uczy kochać mnie?
Obezwładnił moje ciało
Obezwładnił moje serce
Obezwładnił moją dusze...
On uwolnił mnie
Teraz obezwładnił dobrocią mnie
Może ten demon jest dobry?
Może to miłość?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.