Opętany
Z serii:łap,łap...
złap,złap za koszulę
i przytul się do niej czule
bo koszula choć nieśmiała
była zawsze blisko ciała
brałeś to co się nawinie
nawet w jednej koszulinie
zawartość wyparowała
koszulina się ostała
teraz patrzysz na koszule
i wspominasz je tak czule
każda w sobie coś tam miała
endorfiny pobudzała
by nie zrobić jakiejś gafy
skrzętnie chowasz je do szafy
ale kiedy je wyjmujesz
to się całkiem rozsypujesz
starsi ludzie powiadają
że najlepiej ci się mają
co do szaf nie zaglądają
Komentarze (13)
Niech nie myśli o stracie,
ma jeszcze...gacie!
myślę o kupnie szafy...a raczej sejfu którego nie będę
mogła otworzyć:)
wspaniała satyra wywołała mój uśmiech. Miłego
wieczoru.
Milutkiego
miało być "peela":)
:) Po komentarzu odautorskim innym okiem patrzę na
peelkę. Pozdrawiam.
za waldi1 :) pozdrawiam i głos zostawiam +
satyra na sto dwa% :)++
pozdrawiam :)
fajnie czytam to z humorem .. i pouczające ..
poprawiłem: ci poszło do się,
to nie o fetyszyście to o natręctwach myślowych z
przeszłości
pozdrawiam
To chyba o jakimś fetyszyscie. Zamiast:
"że najlepiej to się mają
ci co do szaf nie zaglądają" czytam sobie
"że najlepiej ci się mają,
co do szaf nie zaglądają." dla zachowania rytmu.
Miłego wieczoru:)
Ładnie pozdrawiam
Teycośty, masz rację...i tekst ma sens...yamCito
mówię!