Z oponką w tle
chudzielcem nie jestem /choć byłam/
puszystą się trochę zrobiłam
podjadam nie dużo - troszeczkę
dwa torty, szarlotkę, chałweczkę
pulchniutkie mam ciało i gładkie
fałd wiele, oponki z naddatkiem
Michelin ma takie w ofercie
okrągłe, podwójne - dam zdjęcie
pan nie chce oglądać i słusznie
z obawą, że w przejściu gdzieś utknie
spokojnie, ja wielki mam talent
kalorie przy panu w mig spalę
pan nie chce, nie lubi otyłych
przeprosin nie przyjmę na siłę
no może się skuszę na lody
niech stracę, dla pańskiej wygody
zapłacę ogólnie, za wszystko
choć szkoda, że coś tam nie wyszło
zimowe na letnie zamienię
ostrożność wysoko jest w cenie

Bella Jagódka




Komentarze (32)
fajnie z humorem ...trzeba kochać to co się ma :-))
pozdrawiam
świetne, trza wychodzić z założenia żę zawsze można w
drugą stronę, a z kości to już tylko na ości:):)
Oponki mają swój niepowtarzalny urok krągłości... Z
pewnością lepsze niż kościstość modelek. Pozdrawiam.:)
Bardzo fajny, rytmicznie napisany i wesoły wiersz.
Jakby kontynuacja poprzedniego. Pozdrawiam :)
Ach! te oponki! może lepsze niż kości? super wiersz!
Pozdrawiam Basiu:)
Emcio,fajnie napisała,pozdrawiam
Świetny wiersz, niby żartobliwy, lekko ironiczny, a
nawet autoironiczny. Napisałem "niby", bowiem dla
wielu osób jest to problem, który przesłania wszelkie
inne problemy. Można go zaakceptować i napisać świetny
wierszyk, można też walczyć mniej lub bardziej
skutecznie bronią naturalną to jest dietą, wysiłkiem
fizycznym, bądź bronią z arsenału technologii to jest
liposukcją, wycinaniem żołądka itp.
Wielka niedźwiedzico, zgadzam się z twoją konkluzją.
Pozdrawiam
Bardzo dobra ironia o sobie.
Pozdrawiam
hehehehehe super żarty i wspaniałe podpowiedzi, co i
jak ma zrobić peelka by była, piękna i szczęśliwa, bo
ile kto ma lat i wagi, to zależy jak na to sama
popatrzy... buziaki dla wszystkich, za poczucie
humoru i radość jaką obdarzacie "oponiaste" upsss
puszyste
Brawo PanMisiu i inni panowie, a wiersz Jagódko -
pierwsza klasa. Oponki mają być, chyba, że jesteś
przed 30-tką. Pewien doktor na prośbę kobiety o
tabletki odchudzające (bo mężowi zaczęły podobać się
szczupłe), odparł:
"Tabletki mogę dać, ale proszę pamiętać, że młoda,
szczupła sarenka zawsze wygląda lepiej niż stara,
chuda krowa. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam:))
Bardzo, bardzo na tak.
Z uśmiechem od ucha do ucha - zaoponkowana:)
Świetna autoironia, ha ha.Osobiście lubię nieco
zaokrąglone kobiety, a nie chudzielce, szkapy, brr.
Pozdrawiam
Oj tam, oj tam oponkę też trzeba w sobie pokochać,
nasza w końcu. Pozdrawiam:-)
Nie martw się Słonko oponką. +
Wiersz z humorem. Pozdrawiam
Pamiętam jak byłem młody
(wyglądałem jak patyczak)
Miałem odium do jedzenia
Dzisiaj? Ciągle bym wpierniczał!
:))))))
Ja ważę 80 kg,
Kocham jeść!
pozdrowionka:)
Fajny teks z "jajem" napisany, podoba mi się
samokrytkyka w tle...
Ktos kiedys powiedział; "Jeżeli umiesz śmiać się z
siebie, to najlepszy dowód, że masz poczucie humoru"
pozdrawiam!