Opowiem Ci o mojej miłości
Nikt mi nie
zabierze takiej mocy,
miłość to nie jakaś tam rzecz,
ona do serca włamuje się sama.
Zawsze pragnęłam
różnej miłości,
ale ta miłość jest wyjątkowa,
bo w zaciszu Twego cienia.
Tu w Twoim cieniu poznaję
dokładnie siebie.
To Ty sprawiasz jak wygląda
- moje przeznaczenie.
Miłość nęci rozmaicie.
W sercu mym napaliłam,
będziesz sobie ciepło chwalił,
choć na dworze zimno
...postaram się nie poparzyć.
♫ Julio Iglesias - Historia de un amor
https://www.youtube.com/watch?v=yWtdyYVf83Q
Komentarze (39)
:)
Powodzenia Zosiak :) Miłego wieczorku :)
Ładnie...
Dziękuję za 10000-czny punkcik :))
Miłego dnia :)
"Liczyłaś/eś na przemiany,
wierzyłaś/eś w uśmiech losu.
Czasem jesteś przegrana/y
- żyć musisz bez patosu." :(
Mariat, nie o Bogu myślałam pisząc ten wiersz, ale o
Nim. Pozdrawiam :)
Patrząc na zaimki pisane majuskułą, wygląda na rozmowę
z Bogiem, ale treść raczej kieruje na inną
płaszczyznę. Nie rozszyfrowałam do końca tego wiersza.
Dziękuję za odwiedziny i życzę spokojnej nocki :)
usiadłem i słucham jak opowiadasz
otwierasz serce dajesz nadzieję i prowadzisz na
przystań marzeń
pozdrawiam
Wspaniała miłość,pozdrawiam
Dziękuję za wizytę i szczery komentarz. Zgadzam się z
Tobą. Jeden pisze wpis do pamiętnika, ktoś inny
wierszyk, inny wiersz, a jeszcze ktoś inny białe.
Kwestia gustu. O to chodzi, aby świat nie był
monotonny. Pozdrawiam pokojowo ze słonecznego Gdańska.
Krzysiek Kaniewski
Dziękuję za komentarze :)
Człowiek przez doświadczenia staje się mądrzejszy, a
do tego potrzebna jest nadzieja. Gratuluję miłości
spełnionej.
Pozdrawiam.
Ech ta milosc:)
Pozdrawiam:)
Ładny wiersz. Pozdrawiam:-)
co tam noc bezsenna...
a przeczytać trzeba:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Piękna gorąca miłość.Pozdrawiam serdecznie:)