Opowiem Ci o niej
Niebo zasnuła ołowianymi chmurami
Gradem czarnych myśli sypnęła
Przybyła niespodziewanie
Niechciana wdarła się siłą
Drzwi mocno zatrzasnęła
Zmierzchem uczyniła życie
Rozsiała niemoc.
W dręczącej ciszy każe
Nasłuchwiać odgłosów kroków
Wyczekiwać dźwięku telefonu
W półmroku wypatrywać
Śladu cienia człowieka
Przy filiżance kawy
Czasem pozwala łzę uronić
W trunku szukać ukojenia
A w głębokim śnie wybawienia.
To niemy krzyk duszy
Obecna, niewidzialna samotność.
Komentarze (24)
Samotność boli, ale raczej w trunkach nie szukałbym
wybawienia.
Smutne wersy.
Pozdrawiam serdecznie Halszka M
:))))))
Halska, umiesz zatrzymać czytelnika swoimi cudownymi
wierszami:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
To niemy
ale i
to nie my bo takie cosie przychodzą szkodzą ale się
nie obwiniają
i:
toniemy - wciągają w rozpacz bez miłosiernych
możliwości
te 3 możliwości (przestawienia) można w tym wierszu
wykorzystać
Piękna prawda ciemność w oczach ta sama.
Samotność z wyboru mniej boli a tym skazanym na nią
nie z własnej woli w miarę możliwości należy pomóc ale
do tego potrzebna jest empatia i zwykła ludzka
życzliwość.
Z podobaniem wiersza serdecznie pozdrawiam :)
Samotność zawsze boli, ale może następny dzień
przyniesie szczyptę uspokojenia.Piękny, wzruszający
wiersz.
Witaj,
bo samotność najczęściej jest smutna...
Wytworzyłaś w tym tekście głęboki smutek, ale nie
beznadziejny.
Sen ma być wybawieniem i słusznie.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Enigmatyczna, Tesso50, sisy89, Beatko dziękuję,że
znalazłyście dla mnie czas.
Serdecznie pozdrawiam
cudownie opisana samotność,
aż boli
zostawiam podziw dla wersów
:)
Piękny wiersz w smutnym klimacie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Halszko kochana, Twój wiersz wprost krzyczy ciszą
samotności. Też miewam takie chwile, że tęsknota jest
tak dogłębna jak w Twoim wierszu. Pozdrawiam pękiem
róż herbacianych :)
Witaj Halszko.
Samotność może boleć, ja osobiście nie wyobrażam
siebie samej w takich okolicznościach.
Z drugiej strony można być samotnym nawet wśród domu
pełnego ludzi, jak i w tłumie.
Znaleźć kogoś, kto wysłucha, zrozumie i powie ciepłe
słowo, to jak trafić w szóstkę, w lotto.
Jednak wiem, że są tacy ludzie, co potrafią swoją
wrażliwością sięgnąć w głąb duszy.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Ślicznie dziękuję Wszystkim za komentarze, głosy
oddane na mój wiersz.
Są one dla mnie bardzo ważne.
Sprawiają mi prawdziwą radość.
dobrze opisana sytuacja
hm, to nie jest latwe znalesc przyjaciol,
ja wpierw zaprzyjaznilem sie z samotnoscia, otwarlem
jej drzwi, teraz jestesmy w dwojke i juz jest z kim
pogadac
Świetnie oddany temat.
Potrafisz.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)