Orgazm mocno udawany
Cztery paski udają oryginał
Sztuczne kwiaty nie pachną w wazonie
Złoty medal choć jeszcze nie finał
Zwykła pustka a chodzi po głowie
Praca marzeń w weekendy i święta
Dzień powszedni nie różni się wcale
Wszystkich imion nie będę pamiętał
Zamiast książek przeglądam żurnale
Teleturniej i serial Na Dwójce
Chociaż teraz to znowu powtórka
Kieszonkowe synowi i córce
Zamknąć mordy do dzieci z podwórka
Późno w nocy gdy światło już zgaśnie
Ciało z ciałem przykryje się kołdrą
Jedno migiem na dany znak zaśnie
Drugie ruszy w wędrówkę samotną.
Gregorek, 23.6.22
Komentarze (12)
Niezwykle trafny, super. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny wiersz.
Pozdrawiam :)
Poruszający wiersz, ze świetną puentą, a myślę, że
wielu tak ma plus uzależniony partner /ka i kredyt do
spłacenia. Pozdrawiam
Mądrość życiowa w połączeniu z rytmiką wiersza =
przyjemność czytania . Z ciepłym pozdrowieniem ;-)
Życiowe refleksje i ta samotność wśród innych. To
smutne i trudne.
Smutnie i życiowo.
miłej niedzieli życzę.
Wiersz - sprawozdanie z codzienności, która nie bardzo
cieszy. Miłego dnia returnie:)
Samotność wśród tłumu i to jest bardzo bolesne ...
samo życie.
(ja należę do tych co zasypiają od razu. Ciekawe, czy
mój mąż wędrował...?)
Samo życie... Pozdrawiam serdecznie :)
Jakże smutno i samotnie. Ale tak bywa nie tylko w
wierszu.
Pozdrawiam ciepło.
Znakomity wiersz,
bardzo na Tak,
pozdrawiam.