OSKARŻAM
Oskarżam Was, szanowni posłowie,
Za zdradę Polski, za cios zadany,
Że naród biedny przez Was, panowie,
Bardzo krwawiące odnosi rany!
Oskarżam Was, szanowni posłowie,
Za politykę źle prowadzoną,
Przez która Polska stoi na głowie,
Lud nasz cierniową płaci koroną!
Oskarżam Was, szanowni posłowie,
Za bezrobocie, za brak pieniędzy,
Za to, ze student dzisiaj odpowie:
„Nie ma perspektyw żyjemy w
nędzy!”
Oskarżam wszystkich odpowiedzialnych,
Za makabryczny stan służby zdrowia.
Za tych, co leżą w salach szpitalnych,
I tych, co czekają na pogotowia!
Oskarżam państwo demokratyczne,
Że tylko w nazwie jest władza ludu.
Zaś w polityce terrorystyczne,
Rząd oczekuje w kościele cudu!
Oskarżam Państwo i was rządzących!
Wy, co łapówką zmieniacie ustawy.
Dosyć już Naród ma was –
kradnących!
Precz z wami! To już koniec zabawy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.