oskórowanie
„miłość jest jak smak tęczy na języku” Florian Konrad
to nie strach lecz zapisane słowa
przeciekają przez noc, sprawiają że
przestrzeń jest gęsta od namiętności, gdy
ręce przyciągają ogniki
wtopione w mech tworzą wiersz
a ten zamyka i pochłania zajadle
ciemność kiedy nie masz nic do stracenia
żyjesz w letargu pośród zrośniętych ciał
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-01-02 11:45:41
Ten wiersz przeczytano 839 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
dziękuję kochani:) pozdrawiam
Rozbudzasz wyobraźnię i wprowadzasz błogi nastrój:)
Pozdrawiam w tym Nowym Roku:)
noc bywa gęstsza od krwi... ciekawy wiersz...
Ciekawy wiersz, zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się; przyznaję, że czytałam wielokrotnie, by
to co pomiędzy wersami też...
Pozdrawiam Ewo:)
dobre!
Ciekawie napisane.
Zatrzymał:)pozdrawiam serdecznie:)
Czy to letarg? O nie! Rzekłbym, ze wyciszenie po nocy
:)
Ładnie, daję głos.
Podziałałaś na moje zmysły...
"zrośnięte ciała", zawsze modlę się by ta chwila
wiecznością była!
:)
Ewo
Pozdrawiam, ukłony!
Warto przeczytać pozdrawiam
zawsze masz coś do powiedzenia :)