Ostatni przystanek
pod tą ścianą zazwyczaj miałam oczy
zamknięte
usta wciąż szeptały tylko jedno imię
śmiejesz że rozpusta a boisz miłości
kwaszona kapusta najlepsza jedzona
palcami
naturalnie kosztować czas pisze pomiędzy
wersami różne bajki
samotni zasypiamy
autor
pirania67
Dodano: 2009-04-15 08:44:59
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Rzeczywiście "kwaśny" wiersz. Może warto dać czas,
jeżeli boi się miłości?
Obrazowa miniatura miłości od ściany do
kapusty.Świetnie kwaśna.
Lubię jeść kwaszoną kapustę palcami ...wyczuwam wtedy
co jem nawet gdy jest ciemno i zasypiam później sama,
bo ten smak i tak pozostaje na dłużej i to uczucie że
coś kwaśnego, ale jednak było pomiędzy...dobry
refleksyjny wiersz lubię gdy mogę sobie odczytać" po
swojemu"
Miłość jest przedmiotem i źródłem inspiracji. Nigdy
nie mów nigdy...
Domyślam się co chciałaś przekazać. Ale zagadką dla
mnie jest czemu nie stosujesz "się" przy czasownikach,
podejrzewam, że to celowy zamysł. Uważam, że wiersz
wyróżnia się spośród innych.
czas pomiedzy....brawo....
Fajny klimat - mimo że pesymistyczny - pozdrawiam
gorąco
podoba mi się klimat wiersz z "tą kwaszoną kapustą",
pozdrawiam ciepło :)
Krótki ale wymowny wiersz i choć raczej zazwyczaj
oddzielam peela od autora to tu czuje, pisany
wspomnieniami, mocno z niego bije autentyzm -
pozdrawiam serdecznie :)
pesymistyczna miłość...coś w tym jest,+ dla
Ciebie,pozdrawiam