OSTATNI SPRAWIEDLIWI
ZAWSZE PAMIĘTAJ
I weszli na ziemię bronioną
W lśniących oficerkach
Pewni swego
Pewni zwycięstwa
Tysiące na jednego
I uderzył jak grom
Z jasnego nieba
Ciężki karabin maszynowy
ŚLĄSK WALCZY!
Zachlapane oficerki
Popadały wrony.
Byli powstańcy
Harcerze z granatem
Drzwi uchylili
Granatem rzucili
Jeden na tysiące
ŚLĄSK WALCZY!
I brakło już kul
I brakło grantów
Harcerki zgwałcone
Powstańcy z nożem
I karabin ucichł
w piwnicznym okienku
Jak szczur wyszarpany
pod ścianą rostrzelany
Jeden przez tysiące
Matka podbiegła
piąstkami raniła
ŚLĄSK WALCZY!
Gdy matkę gwałcono
nie czuła nic
Widziała syna
Jego wiarę i swą
I bita nie czuła
Paznokieć w oko wbiła
ŚLĄSK WALCZY!
Umierając cicho szeptała
Dla ciebie synu
Dla ojczyzny twej
Dla Polski mej.
O ICH KRWI PRZELANEJ
Komentarze (3)
Walka i smierc bezimiennych, ktorym powinnismy
wdziecznosc zlozyc.Wstrzasajace przezycia
Wstrzasajaca historia.
Tak było. Szacunek Im i Tobie.