Ostatnia dalia tego lata
Mówisz, ech życie. Popatrz, pełna
uśmiechów słońca nasza kuchnia.
Pod ciepłym piecem kot oniemiał,
gdy wiatr w kominie gniazdo usłał.
Jesienny ogród jeszcze tuli
ostatnie dalie tego lata,
w złotych jesionkach klonu uwił
dom kondukt wroni. Nim zakrakał,
wpadł w złotoszepty, aż wiatr przycichł.
Wiesz, jesiennieję wraz z dębami,
choć bez ich mocy... Ech, ty życie,
jak łatwo ci przychodzi ranić.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-10-21 14:49:30
Ten wiersz przeczytano 2382 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
życie przyroda człowiek wszystko u Ciebie pod
dostatkiem :)
Stello zamykam oczy i marze patrząc na twoje zapisane
jesienne obrazy
pozdrawiam
Ech życie! samo życie!
Miłego Ewuniu:)
Przyroda wiele potrafi zdziałać, na plus oczywiście.
Dałaś temu wyraz w swoim pięknym wierszu, pozdrawiam
Stello niezwykle serdecznie-:)
uroczo ....wczoraj dostałam piękne złociste dalie
.....ucieszyły mnie bo lubię te kwiaty :-))))
pozdrawiam - dzięki za miłe słowa u mnie ;-)
-- n cóż , takie życie , jeszcze moment i nocne
przymrozki poszczypią dalię swym jadem.. troszeczkę
żal... wiersz, jak zwykle...piękny...
-- :)))
Ech życie
pozdrawiam:)
Cudowny jesienny wiersz:) pozdrawiam
jak zawsze bardzo dobry wiersz u autorki
Piękna chociaż melancholijna jesienna refleksja
Ewunie pogodnie pozdarawiam i pęknie dziękuję :)
Życzę pogodnego nastroju na dziesiejszy dzień :)
jeszcze. Literówka
Raczej optymistyczny i ciepły klimat. Tak sądzę. A
przerzutnie wywijają koziołki.Kot oniemiał- ha ha.
Jeszce nigdy nie widziałem takiego zjawiska.
Pozdrawiam
Jurek
Piękna jesienna refleksja z daliami.Pozdrawiam
serdecznie:)
Twój dom żyjący w bezpośrednim kontakcie z przyrodą
zawsze jej pięknem jest ubrany.Pozdrawiam Ewuniu miłej
nocy.
wiesz ja też jak peelka jesiennieje wraz z dębami.
Choć nie mam ich mocy, to i tak walczę o każdy dzień i
uśmiech- to tez jakaś siła i moc. Pozdrawiam, fajny
wiersz