w ostatniej chwili.../?!/
W ostatniej chwili żem się wziął
wycofał.
Ledwom zdjął spodnie, majtki i koszulę,
a ta jak wrzaśnie /!/ że mnie mocno
kocha
- jak w takim stresie da się pieścić czule
/?!/
Zrobiłem jedno z rozsądniejszych wyjść
i po angielsku dom ten opuściłem.
Cóż spodnie, majtki i koszula , gdyż
prawie niechcąco się nie ożeniłem.../!?/
Bo kto to widział, by na pierwszej
randce
już się zakochać - cóż to za
poglądy.../?!/
Cóż to za lotnik, co nie sprawdzi
najpierw
czy funkcjonują im wszystkie
przyrządy.../?!/
Komentarze (20)
bez portek,majtek i koszuli... i która takiego
przytuli ?(;
Instrukcja obsługi kobiety potrzebna? ......:)))
Ubaw po pachy,dobrze,że zdążyłeś się wycofać:)
Język jakim operujesz świetnie podkreśla rubaszny
charakter wypowiedzi. Nazwanie wiersza dramatycznym
równie zabawnie myli czytelnika. Jednym słowem
świetne.
ale szkoda, że tu nie ma emotikonek, bo toczącego zea bym tylko zostawiła - co tu dodawać
śmiechu
:) Oj biedna ta zakochana :) A może tylko chciała
nakręcić atmosferę? :) Niektórych to bierze
pozytywnie? ;)
nio..nio...słownik widzem u ciebie to nie imitacja to
skórzany annał,,,,no i tak rzeczesz o
randkowaniu.....i wzlotach zes i mnie poruszył...Brawo
Ryszardzie..
wiadomo to coś najpierw a potem coś innego tak trzymaj
...pozdrawiam
lotniku lotniku sprawdź czy sprawny drążek inaczej -
nie zdążysz :)
szczerze się uśmiałam. pozdrawiam ciepło :)
Ryszardzie ze śmiechu popłakała się cha cha
cha...już dawno nikt mnie tak nie rozbawił...Twoje
poczucie humoru niech trwa jak najdłużej ...Pozdrawiam
serdecznie rozpłakana serdecznie....Aaaaaaa jak będę
miała zmarszczki to Twoja wina zapamiętaj cha cha
cha...
dobre :)) zgrabnie (rytm ci się nie kołysze-brawo!;) i
zadziornie, no i ten klimat dramatyczny mnie rozwalił
:)
Ale rozśmieszyłeś mnie tym wierszem. Wreszcie uśmiech
na mej twarzy zagośnił.
Tu sie zgodze z czatinka ,za szybko sie rozebrałeś
stanowczo !!!!!!!!!!
zapomiałaś o intuicji, wiersz trochę rozbawił mnie,
powodzenia ;)
Łoj ! Dobre , a po co się tak rozebrałeś skoro
pewności żadnej nie miałeś . A to ci checa właściwie
to na śmiech mnie zebrało , obrazowo Ci się napisało .
:)