O(swoje)nie
O, nie! W zachwycie nad koniem!
spod gęstej grzywy
szkliste węgla iskry
kibić wygładzona
od grzbietu
po okrągłość
spływającą wzdłuż ogona
rżąc poddaje się wodzy
w uścisku uda
moc
w mechaniczne
przełożona
stępa kłusem galopem cwałem
w jedności z dżokeja ciałem
Dedykuję Stajennemu:)
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-11-05 16:16:26
Ten wiersz przeczytano 4189 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Dobrze, że go odkryłam! Wieczorem prawie w nocy, ale
zawsze :)
Enigmatycznie dla mnie zabrzmiały te wersy:
"delikatność
w mechanicznych przełożona"...
Reszta jest mi doskonale znana:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Lucuś, kocham moje psy, ale jeszcze bardziej konie. Są
piękne. Żałuje tylko, że nie mogę mieć chociaż
jednego. Dobranoc
Piękny wiersz i dedykacja też :)
Pozdrawiam :)
Ładna dedykacja.
Ładna dedykacja. Pozdrawiam
Bardzo obrazowo, swietnie:)
Pozdrawiam:)
Czyż to aby o konia chodzi?... Ja widzę w tym wierszu
ogrom erotyki jaki z niego emanuje;)... Niby koń a
jednak... zwierzę;)
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.
bardzo ładnie odrazowo napisany wiersz, bardzo lubię
konie, pozdrawiam cieplutko
Żadna konkurencja. My współpracujemy, bo bardzo siebie
lubimy PanieMisiu. Ja się cieszę, jak Lucy jest
komentowana i czytana.
O tak, Lucuś. Robisz konkurencje dla Pp.Przednia
dedekacja. Pozdrawiam
O nie! Fajny pomysł i dedykacja. Pozdrawiam :)
re Krzemanko! Aniu! Już się robi:) Też miałam
watpliwości? Dziękuję!
Obrazowy wiersz. Myślę, że w rodzaju powinno być chyba
nieregularny, bo obrazkowy to taki, który swym
kształtem graficznym przypomina kształt jakiegoś
przedmiotu. Miłego wieczoru.
Dziękuje pięknie pozdrawiam