Oszukana

Zapomniałam napisać, że wiersz ten


mi się nie podoba. Należałoby dłużej nad nim
popracować, to może coś by z tego było. Ale tryumf
autorka ma piękny!


A na marginesie zupełnie bez związku do wiersza(moje
przemyslenia) - nigdy więcej nie pozwolę się
krzywdzić. Przyjacielem chciałam być - adres
pomyliłam(widzę teraz wyraźnie).

Errata: "TRYUMFUJĘ":))))))))

W słowie
tryumfuje błąd się wkradł - zabrakło ogonka w literce
"e". Powinno byc "triumfuję":))))))))))))))))))))))))
Miłej zabawy - beze mnie!

satyra tyra
łzę ronię
na stronie

ał, torko odnieslas suk cess! doprowadziłaś , że
ci-sza skasowała swoje konto na Beju!Balszych
uspiechow dalszie żełaju. Całe KGB jest z ciebie
dumne.

Smutno się zrobiło...

Całe szczęście,że owa "komentatorka"(ciumkajaca)
zauważyła ten fatalny błąd z ogonkiem,bo przynajmniej
miała okazję nieco się zrehabilitować.
P.S. Zapewne w stronach,skąd ona pochodzi mawia się:
"dla zgrywu",podczas gdy wszędzie używa się rodzaju
żeńskiego "zgrywa".

P.S Na zawsze,e,bez ogonka...
Wiersz chyba pisany dla zgrywu,
swoją drogą...

Już jedna "komentatorka" (ciumkająca) dała się oszukać
autorce - pora na następne.

ulo prawnie podstawiona
bądź błogosławiona
między grafomany -
tysz na żartach.. się znamy!

Smutny wiersz i to bardzo,niedobrze jeśli dzieci
cierpią przez błędy rodziców,a tak bywa,niestety,na
dodatek po raz kolejny,a mówią,że na błędach się
uczymy...
Wiersz przemawia prawdą życiową.
Wykrzykniki i jeden przecinek bym przytuliła,tzn dała
bliżej:)
Pozdrawiam,dobrej nocy życząc:)