otulone
myśli skryte w amulecie
utkane z bluszcza czasu
wyciągnięte dłonie
zanurzone w spojrzeniu płoną ogniem
wyznaczonymi godzinami
w bliskości dłoni skradzione ramion
wtulone w pocałunki jesieni
niespokojny deszcz znów schwytał
zagubione chwile w kropli nadziei
Komentarze (12)
Uroczo uchwycona chwila :) Pozdrawiam
Sisy tak teraz więcej deszczu i chłodniejsze dni
nastały i można więcej chwil uchwycić
Mojeszkice masz rację
@krystek masz rację dni przyzwyczajają do melancholii
i zadumy w wieczorne noce
Jobo dziękuje
Anna dziękuje
Anna o tak
Gorzka_kawa milo mi to słyszeć
Bordoblues masz rację
Mgiełka dziękuje
Kri dziękuje
Pozdrawiam serdecznie:)
Myśli utulone w kropli nadziei...,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
/Zgubione chwile w kropli nadziei/pięknie.
Jeśli deszcz jest odrodzoną forma zagubionych nadziei,
to niech bębni po szybach, nawilżając posmutniałe
dusze.
Serdeczności Dominiko :):)
Bardzo mi się podoba:-)
jesień- będzie więcej czasu na przytulanie.
piękny.
głos mój i szacun jest twój
Deszczowa pogoda sprzyja melancholii i zadumie.
Pozdrawiam serdecznie. Życzę spokojnej nocki w
otuleniu marzeń sennych:)
Ta to już jest tą jesienią, dużo deszczu, to i dużo
kropel a w nich tyle ciepłych myśli można otulić :)
Pozdrawiam Kiko :)
Teraz coraz więcej deszczu i coraz więcej schwytanych
chwil.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)