Ozdoba
Nowa wersja niczego
a słowa jak ze snu
Drwiące oczy wokoło mnie
a w tłumie Twoja obca twarz
Tak powoli zabierałeś
mi po kawałku to co piękne
choć wiedziałeś
że jesteś ozdobą mego życia
Ja dawałam Ci uczucie
Ty niszczyłeś je w zarodku
coraz mniej już miałam
coraz mniej pozwalałam
kochać...
autor
Ilka
Dodano: 2007-03-21 19:18:01
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.