Pączuś
Raz pewien Zbysio, w małym Rogowcu,
na tyłku glocka nosił, by o wzwód
było mu łatwiej, jak sądził.
Pokazać chciał kto tu rządzi!
Jak w piaskownicy - rumiany pączuś.
Raz pewien Zbysio, w małym Rogowcu,
na tyłku glocka nosił, by o wzwód
było mu łatwiej, jak sądził.
Pokazać chciał kto tu rządzi!
Jak w piaskownicy - rumiany pączuś.
Komentarze (23)
Nie wnikam o jakim polityku mowa,
ja wolę pączki,
niż suchary, tak poza tym,
ale limeryk dobry
i ocenę zostawiam, jak zawsze.
Dobrego dnia życzę,
Mariuszu.
:)) Miłego dnia Mariuszu.
Dobra, refleksyjna ironia.
Pozdrawiam
Marek
Dobra ironia;)
Świetny limeryk!
Pozdrawiam serdecznie
:)
Taki rumieniutki, Nureczko ;-) Ale pychy w nim nie
brakuje.
Chyba ptyś Mariuszu...- bo pusty w środku ;)
Pozdrawiam