Pamięć
sięgając do pamięci kolejnego
wczorajszego dnia
przepełnione łzami zagubione w
bólu wspomnienia
wciąż powracają
jak zły sen, podczas śpiącego letargu
mrocznych wydarzeń
ziemia która została „ponownie”
nasączana krwią niewinnych
historia jeszcze nie zamknęła
czarnej karty
nieludzkich wydarzeń barbarzyńskiego
mordu
sosnowego lasu
wokół zapanowała sztuczna
burza, zepsute pychą
plugawe cienie
podjudzać potrafią jedynie jadem
zatroskany naród
nie można stać obok gdy jest się
Polakiem
pamięć po latach wyryta na
betonowej ścianie
pochyla się ponownie do
ludzkiej tragedii
co jeszcze wydarzyć się musi
żebyśmy stali się
jednolitym narodem
mówiącym jednym głosem
bez pogardy i zawiści
do samych siebie
"nie dojną krową dla
innych narodów "
Komentarze (42)
mocny wiersz z przesłaniem ... pozdrawiam
Byśmy stali się
zwartym narodem
- złość swą zostawię,
- z wolności godłem
prawo połączę,
- prawda na tronie
odtąd zasiądzie,
- w wiedzy podstawa
w budowie państwa.
Można tak dalej,
lecz jak głupotę
wytępić możesz?
...bo my Polacy potrafimy się bić, ale wspólnego
języka nam brak....dobrze potrafimy..".judzić
"wszystkich.
Pozdrawiam serdecznie
"co jeszcze wydarzyć się musi
żebyśmy stali się
jednolitym narodem
mówiącym jednym głosem
bez pogardy i zawiści
do samych siebie" - pod tym się podpisuję...
Chyba nic nas nie połączy.
Bez pogardy i zawiści, jestem za
Ładny tekst Jacku
pozdrawiam
Któregoś dnia i nam przyjdzie się obudzić, bo póki co
większość woli mieć zamknięte oczy i żyć w głębokim
śnie. Pozdrawiam i daję głos za świetny wiersz :)
Jacek dołączam d0 słów:" bez pogardy i zawiści do
samych siebie"
Pozdrawiam ciepło:)
jednoczymy się gdy stracimy niepodległość, tak jak to
było w przeszłości, smutne to,,,,pozdrawiam :)
o... pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam ...
milutkiego wieczorku Jacku :)
"co jeszcze wydarzyć się musi..."
Oto jest pytanie.
Smutna refleksja.
Pzdrawiam.