Pamiętam
Pamiętam jak bardzo wierzyłam,
jak nadzieja mnie unosiła.
Tyle zostało po nas.
Naiwna, wiem to.
Nie tłumaczę się, bo to wszystko moje
prawdziwe uczucia.
Idąc za nimi właśnie w takie miejsca
dochodzę.
Odejdźcie albo mi dajcie odejść.
Znowu przeklinam miłość.
Przysięgam nie wiem, który to jest już
raz.
Zaprzeczę gdy jakiś dureń powie mi, że
jestem szczęśliwa.
Największa bzdura.
Załzawiona twarz i rozdarte wnętrze.
Zapraszam każdego kto chce mnie zniszczyć
do końca.
Niewiele brakuje, łatwizna.
Uwiedź mnie kłamstwami, oszukaj, że jestem
jedyna, wykorzystaj,
zdradź, zrań i przeproś z uśmiechem na
twarzy, wykorzystaj, zrań, wykorzystaj, rań
najmocniej i porzuć.
Doskonale wiecie, znacie te sztuczki, na
które zawsze daję się nabrać
jak dziecko w cyrku na klauna magika, który
wyjął z kapelusza pluszowego królika.
Dziś wszystko jest sztuczne jak ten
królik
i fałszywe jak ta cała sztuczka.
To nie mój pesymizm, lecz moje
doświadczenia a zwłaszcza ostatnie
zdarzenia
wystawiły temu światu taką ocenę.
Magdalena Gospodarek

espressivo


Komentarze (2)
Wszelkie żale zostaw wraz z wybiciem północy i z
nowymi nadziejami w 2016. Świetny wiersz.
Szampańskiej nocy Sylwestrowej, wspaniałego A.D. 2016
i niech się darzy☺
Magdziuniu kochana jesteś rozżalona. Pozostaw to
wszystko w starym roku. Nowy rok przywitaj w nowej
nadziei. Przyjdzie ten dzień że będziesz szczęśliwa.
Moja kochana wnusia
przechodziła to samo. Patrzyłam i rozpaczałam razem z
nią. Przytulam Cię. Niech ten Nowy Rok będzie dla
Ciebie magiczny, wyjątkowy.