pamiętniki II
Z cyklu- (bez)senne refleksje
zagubiłam się w bezsensie
który opanował swoimi mackami
moją osobistą przestrzeń
zwykle przepraszałam
na próżno
niektóre słowa
zamiast leczyć
rozdrapują niezagojone rany
brnąc przed siebie
czuję ból od noszenia
przyciasnych butów
już dawno zmieniłam rozmiar
tęsknoty
rośnie w oczach
a w sercu wciąż pusto
Komentarze (52)
promienSlonca
Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Smutny wiersz, warto znaleźć sens, nawet w bezsensie,
msz,
a co do tęsknoty, czasem trudno ją uleczyć, ale nie
jest to niemożliwe...
Wiersz oczywiście dobry i msz osobisty, pozdrawiam
serdecznie. Joasiu.
Witaj Sisy.;)
Jak zawsze, z przyjemnością czytam, ten metaforyczny
wiersz.
Pozdrawiam.:)
krzemanka
Dziękuję za sugestię, na pewno przemyślę :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję wszystkim Gościom, Czytelnikom za zatrzymanie
się przy wierszu i komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie!
Dobitnie oddałaś stan odczuć,który z pewnością dla
wielu z nas nie jest obcy.
Pozdrawiam
Marek
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu.
Co myślisz sisy o przeniesieniu słowa "rozmiar" przed
"tęsknoty"?
Miłego dnia:)
Bardzo dobre metafory Joasiu,
ten rozmiar butów.
Smutny ale bardzo piękny wiersz.
Smutny ten wiersz. Zmusza czytelnika do przemyśleń.
Pozdrawiam
Czyta się bardzo smutno.
Wzruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie;)
Faktycznie, poruszający smutek... W bardzo dobrym,
ładnym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Wzruszający smutek przepełniony tęsknotą...pozdrawiam
sisy :)
Smutny, pełen emocji i swoistego
oczyszczania/wyrzucenia myśli, w rozmyślaniu.
Skoro buty przyciasne zmieniłaś na większy rozmiar, to
tęsknota osiągnęła apogeum.
Pozdrawiam cieplutko Joasiu :-)
Piękny,choć tak bardzo smutny wiersz.
Życzę odnalezienia się w bezsensie życia i
nadziei,która wypełni Twoje serce radością.
Cieplutko pozdrawiam