Pan poniedziałek - 15.09.2014
Wstał wcześnie o czwartej rano,
wziął kapiel w Bugu ciepłej fali.
Nakremował twarz srebrną rosą poranną,
cichutko - gdy ludzie jeszcze spali.
Włosy oprószył słońca promieniami,
na rzęsy nakładł paletę barw tęczy.
Zrobił obchód po parku lekkimi nóżkami,
Zamknął drzwi nocy - jako pierwszy.
Ucieszył się, że Wyszków i okolice
zadbane,
zawołał; cudna pora letnio wrześniowa.
Obudził dzieci by do szkoły szły wyspane,
wkrótce koniec lata idzie pani
jesieniowa.
Piękny pan poniedziałek - dzień
wrześniowy,
już przyodziany w szaty złotej jesieni.
Błękitem nieba rozpoczął - tydzień
nowy,
pastele brązy zielenie fiolety w
czerwieni.
Komentarze (22)
Super, bardzo mi się podoba...a dzień rzeczywiście
piękny:))
kolorowo i ciepło :) ahhh ta jesień :) pozdrawiam
A ja się tylko pozachwycam Twoim Panem i zmykam:)
Pozdrawiam bardzo cieplutko, jeszcze na letniaka,
życząc udanego tygodnia:):):)
Oj jak piękniespotkać się umówić z takim przystojnym
uroczym jesiennym Panem
Może jak się po parku powłóczę to razem z nim pod rękę
do domu powrócę i jesienna wesołą piosenkę zanucę ...
Przepiękny jest ten wiersz o wspaniałej polskiej
jesieni z jesiennym Panem poniedziałkiem w roli
głównej
Radośnie kolorowo pozdrawiam :)i +++ zostawiam
złota polska jesień Tereniu
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny,rozmarzony ten jesienny pan poniedziałek.
Podoba mi się ciepły klimat wiersza:)
Pozdrawiam serdecznie
----------
P.S Wkradła się literówka w 2-ej
zwrotce - na rzęsy nakładŁ.
Piekna ta jesien bo polska :) Pozdrawiam