pani Waleria patrzy w gwiazdy
kolejna dedykacja dla naszych zmęczonych ,,Walerii,,
pani Waleria patrzy w gwiazdy
piątkowy wieczór.późny. pani Waleria siada
spuściwszy obolałe powietrze ze stawów
kolanowych.
zamyka oczy.
filiżanka zielonej herbaty parzy duszne
powietrze
pokoju. namiętnie wgłębia pęcherzyki płuc
w odmęty miętowej Nevady. wypuszcza. kot
przykrywa
ciepłym futrem diody domowego kina.
... najlepiej smakuje wino z dzikiej róży
zaprawionej
odrobiną liści tarniny.dla wspomnień...
Syriusz zapomina ,że druga jego planeta to
miejsce narodzin Dogonów. otwiera oczy .
cisza. zamyka
dłonie. czy któryś z lunonautów musiał
płacić rachunki za gaz?
...oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj
...
Ludwik nie spisał się dziś najlepiej.
trzeba było
myć dwukrotnie. Eurydyka nie tańczy .
upadła .
zaplątała się w nić Ariadny. Morfeusz
nadbiega Mleczną Drogą . pani Waleria
uśmiecha się przez sen .
kanarek z klatki pusto patrzy w twarz
Księżyca.
Anathema62 zabrze 23.03.2007
...dobrze widzi się tylko sercem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.