PANIE KONSTANTY
Chwila refleksji przy pomniku K.I. Gałczyńskiego w leśniczówce Pranie
To nie spoufalenie
widzę marszczysz czoło
chciałem tylko być blisko
i choć żadne słowo
nie padło między nami
to waga milczenia
sprawiła że poczułem
chwilę zjednoczenia…
Nie była to mistyka
lecz poezji tchnienie
dla mojego pisania
Mistrza zrozumienie
On na szczycie Olimpu
ze swoimi wierszami
ja próbuję się wspinać
z moimi rymami.
autor
zdzisław
Dodano: 2014-08-04 11:51:52
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Też bardzo lubię Gałczyńskiego i jego
romantyzm,chociaż wiele osób niestety krytycznie
odnosi się do jego poezji,co mnie smuci...
Pozdrawiam:)
Podoba mi się spotkanie z poetą i refleksja z tego
płynąca. Pozdrawiam:)
Świetna refleksja:)
Ładny wiersz, pozdrawiam
Ładnie. Jeszcze nie widziałam tego pomnika, więc
obejrzałam sobie zdjęcie. Miłego dnia.
no i piękna zaduma na dzień dobry
Mistrz Konstanty uśmiecha się
pozdrawiam serdecznie:)
Eee, nie tak najgorzej :) Pan Konstanty uśmiecha się
od ucha do ucha w Zaświatach, zielonym piórem drapiąc
za uchem.
Czarujące strofy :-D