Panie nieznajomy...
Panie nieznajomy...
Czy to Pan co noc odwiedza mnie we śnie?
Czy to Pan pobudza me pragnienia?
Czy to Pan chce spełnić me marzenia?
Panie nieznajomy...
Czy to Pan od Boga ma zadanie przypiąć mi
skrzydła I ku niebu wskazać drogę?
Czy to na Pana widok doznam olśnienia?
Czy to Pan zmusi me usta do mówienia?
Czy to Pan mnie sobą zauroczy?
Panie nieznajomy...
Czy to Pana oddech niczym powiew letniego
wiatru, Sprawi że żyć znowu zapragnę?
Czy to Pan me zmysły rozdziera, a pózniej
kolejno Je skleja?
Panie nieznajomy...
Czy to Pan kusi me ciało do zapomnienia, a
mą Cnotę do obalenia?
Czy to Pan mą niewinność tak dotyka?
Panie nieznajomy...
Czy to Pana widok sprawia że ciało się
cieszy, a Umysł grzeszy?
Czy to Pana usta mnie tak namiętnie
całowały?
Czy to Pana dłonie, dotykiem mnie
obdarowywały?
Czy to Pana słowa tak czule mnie
żegnały?
O Panie nieznajomy... odezwij się!
O Panie nieznajomy... Nie chowaj się!
O Panie nieznajomy... przypomnij mi
się...
Komentarze (1)
hmm.....pytania do..........mam wrażenie że to mnie
pytasz O, Nieznajoma...