Papież
Twoje papieskie ręce uzdrawiały schorowane
dusze...
Pełni wiary i ufności w nieskończoną miłość
Twą podążaliśmy śladami Twego głosu, który
napełniał nas pokojem i chęcią
zjednania...
Byłeś dla nas ideałem, darem Bożym jakiego
jeszcze nigdy dotąd nam nie
ofiarowano...
Ty nauczyłeś nas jak miłować drugiego
człowieka, jak szanować jego odrębność.
Pokazałeś nam to całym sobą, bo Tyś nas tak
umiłował...
Nas - grzeszny naród, który całkowicie
zawierzył Twemu powołaniu...
Mimo że zabrała nam Cię już ciemna mogiła,
wierzymy, że Duch Twój będzie czuwał nad
nami i nad tym, o co przez te wszystkie
lata "walczyleś"...
KOCHAMY CIĘ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.