Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

paraliż


najgorszy jest paraliż dzienny,
nie jakiś senny,
ta świadomość, że tyle możesz a jednak,
dłonie tak ciężkie jak kamień,
cud że jeszcze oddychasz

i dalej co ?
nie myślisz bo nie masz siły,
otumaniony odpływem energii,
ospały jak żółw,
półsenny,
otumaniony narkotykiem bezsiły,
tragiczny,
tak letargiczny,
przez półzamknięte powieki

świat otulony bezinicjatywą

Dodano: 2017-04-24 02:18:13
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

loka loka

Dobry.Pozdrawiam.

Krokodylla Krokodylla

Znam za dobrze ten stan inercji..
Bardzo dobrze ukazany w twoim wierszu!

AMOR1988 AMOR1988

Różne są oblicza paraliżu, ale to nie istotne, bo
zawsze trzeba się z nim zmierzyć.

filutek82 filutek82

Wypisz wymaluj ja, około 12 lat temu.
Dobry wiersz, a byłby jeszcze lepszy, gdybyś
zlikwidował drugie otumanienie.
Może odurzony narkotykiem bezsiły lub coś w ten deseń.

Pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Dobrze odmalowana depresja. Miłego dnia:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bardzo dobry wiersz:) czytałam go nad ranem ...
postanowiłam wrócić
Pozdrawiam autora :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »