Parę słów o poranku
Dedykacja dla tych, co są moim fundamentem nie tylko w te dobre dni...
Wszystko co miało być wieczne
jest jak latem dmuchawiec,
samotny na porwistym wietrze.
To zaś co nietrwałe,
dziś najtwardszym jest fundamentem.
Kiedy serce uczucia wplata,
zaufaj swoim oczom.
Kiedy pierwsze nie dotrwa do lata,
oczy z natury nie zwodzą.
Nieokreślony jednoznacznie
świat metafizyczny,
kategoryzuję pod hasłem baśnie
z podkładem lirycznym.
Dziękuję za każde miłe słowo, jak i krytykę od Was. To daje dowód że w XXI w. nadal ktoś interesuje się poezją. Serdecznie pozdrawiam. I.G.
Komentarze (7)
Podoba mi się. Życzę przyjaciół takich na wieki.
Cieplutko pozdrawiam
"Wszystko co miało być wieczne
jest jak latem dmuchawiec" świetna i bardzo trafna
myśl
miało być wiersz+
ładny ciepły wierz z przyjemnością przeczytałam.
pozdrawiam:-)
milutko
Piękne............Pozdrawiam
Ciepłe te "baśnie z podkładem lirycznym".Dziękuję za
miły "poranek".