parkowy ptak
mierz siły na zamiary:-)
późnym popołudniem
ponurą przestrzeń parku
penetrował patrol policyjny
piorunem poszła plotka
podobno pewien pan
pokazywał ponętnym paniom
podnosząc poły płaszcza
półnagie pewne partie
przerażone płochliwe panny
pędem przebiegały
piszcząc prosiły pomocy
przebojowa pragnąca przygód
przeszła powoli
patrzy
ptak parkowy padł
:-)))
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-02-14 11:33:09
Ten wiersz przeczytano 2278 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Zupełnie nie spostrzegłem, że to tautogram. To zasługa
świetnego doboru słów.
Pewna pani mówiła w takich sytuacjach:
-Zupełnie jak penis. tylko dużo mniejszy.
Działało jak kubeł wody.
Świetny tautogram:)
Swiety z humorem!!!
patrzą ptak pana padł...świetny wesolutki.Serdecznie
pozdrawiam.
Po pierwsze pawia on nie przypominał, z pewnością była
to pliszka. Z takimi - do klatki :)
Tautogram parkowy z humorem :))
Pozdrawiam ciepło !
:))
Krzemanko- bo z tymi ornitologami tak jest, że jak się
im zaśmieje w twarz, to umarł ptak:-))))Pozdrawiam
Ha ha ha. Przypomniało mi się jak moja sąsiadka
pozbawiła przyjemności "demonstranta", mówiąc - z czym
do ludzi? Miłego dnia.
Dziękuję za uśmiech. Świetny tautogram. Miłego dnia :)
Podoba mi się ten wiersz, Pozdrawiam +
Dobre i żeby tak na "P" podziwiam
:):) super tautogram Małgosiu z humorkiem. Pozdrawiam
Payu- toż to piękne zakończenie! super!!!:-)
Szkoda pięknego ptaka, cóż myślał ptaszek o niedzieli,
a....
Tak mi się pomyślało:
"Padła pod płaszczem piszcząc ptaszyna, płaczu
parkowych panien przyczyna".
Pozdrawiam
:)))) Pozdrawiam z uśmiechem.