Pasek skórzany-z cyklu klapka...
Pasek skórzany-z cyklu klapka wspomnień
dziś by jeszcze szpanu zadał
i spojrzenia ściągał lasek
więc bardzo dobrze się składa
bo to jeszcze dobry pasek
skóra mocna nie badziewie
no i klamra z tym napisem
a kto jeszcze o tym nie wie
niech przeczyta co tu piszę
miał go chłopak elegancki
i chwalił się wszem i wobec
dżinsy a nie spodnie w kancik
i mógł na zabawę pobiec
szok szczyt mody zwał jak zwał
był to czad na owe czasy
a kto taki właśnie miał
bylejakością nie straszył
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (9)
fajny-pozdrawiam
I do tego lusterko z aktorką i wystający z tylnej
kieszeni grzebyk.
To były czasy!
Pozdrawiam
Świetny wiersz, przeczytałam z przyjemnością.
szok szczyt mody zwał jak zwał
był to czad na owe czasy
a kto taki właśnie miał
bylejakością nie straszył
pieknie
Wspomnienia w wesołej oprawie. Fajny wiersz, taki na
luzie, tu pasek nie uciska. Pozdrawiam :)
Pamiętam te paski.Na dżinsy nie każdego było stać.
Dobry wiersz.
:)
Mi PASuje.Pozdrawiam
Fajny pasek... Pozdrawiam ;D
Lucyna - w ogrodzie niespodzianka, pilne!
-----------------------------
Co do paSka - pamiętam jak szpanowali.
Duzi i mali.