pastelowo
w pastelowym niebie
pastelowe drzewa
na nich anioły
w tęczowym hamaku
kołyszą się łagodnie
ponad wielką ciszą
gdzie krwista czerwień
agresją rani, bielą
z obłoków ją stonują,
czarną rozpacz
co o pomoc błaga
w zielonej nadziei
rozproszą
szarość dnia
potrafią rozjaśnić
złotym promieniem
m witają uśmiechem
pastelową kobietę
ona je przenosi
na płótno
pisze o nich wiersze
w pejzażach szuka
łagodnych kolorów
a w człowieku dobra
Wągrowiec 2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.