Patrz mi w oczy
Mam czasami nadal dziwne wrażenie
Patrzysz mi w oczy czy to zapomnienie
Wiem wróciłem i powstałem z krainy cieni
Jednak i tak świat się przez ten czas nie
zmieni
Spójrz na moją okolice
Nie znasz jej ludzie przechodzą tu ludzkie
granice
Serce a co to takiego ono nie istnieje
Ono daje tylko ból i nadzieje
Wyrzuciłem zapomniałem
Bo już myśleć o tym nigdy nie chciałem
Jednak pisze o zgrozo moja
Ta liryka nadal jest chora
Spójrz w te oczy ja zawsze patrzę
Zawsze prawdę w nich wzrokiem głaszczę
One nic nie ukrywają
One kłamać nie potrafią
A wzrok twój ucieka
Czemu z prawdą ciągle zwleka?
Ja pamiętam, chociaż chce zapomnieć
Tyle dysz przez spojrzenie. Czas
oprzytomnieć
Patrz mi w oczy a nie jak judasz
Myślisz, że głupia mina a resztę udasz
Ja na to strasznie już jestem wyczulony
Za dużo takich chciało żeby dla mnie biły
dzwony
Patrz nie uciekaj i się nie chowaj
I tak w końcu odkryje prawdę nie koniecznie
w słowach
Nawet, gdy mówisz najgorszą z prawd
Patrz mi w oczy chyba jestem tego wart

misiu-m18

Komentarze (1)
gorzka prawda jest lepsza niz slodkie klamstewko...