Patrzcie pod nogi!
Patrzcie czasem pod nogi!
Idę lasem, przed siebie i... chrup...
Idę ulicą, przed siebie i... chrup...
Idę chodnikiem, przed siebie
i...chrup...
...i szłam tak sobie z nosem zadartym, a
pod moimi nogami ginęły żyjątka, ślimaki,
które chciały żyć!
A ja je zabiłam, bo pod nogi nie
patrzyłam!!!
...bo tam też jest ktoś, kto chce żyć!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.