Patrzę w niebo...
Patrzę w niebo
Widzę błękit
Leci mewa
Taka biała, czysta…
Zakreśla koła
Na bezkresach błękitu
Jest Wolna…
Chciałbym być jak ta
mewa
Czysty…
wolny…
Wolny od smutku
Wolny od krzywd i
rozczarowań…
Zdejmijcie mi te kajdany!
Kajdany niewoli miłosnej
Nie chce już kochać!
To już nie ma sensu…
(Zibby Cork 01-12-2007r)
autor

hpbaxter79

Dodano: 2008-03-31 00:16:35
Ten wiersz przeczytano 972 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.