Patrzę w niebo...
Patrzę w niebo
Widzę błękit
Leci mewa
Taka biała, czysta…
Zakreśla koła
Na bezkresach błękitu
Jest Wolna…
Chciałbym być jak ta
mewa
Czysty…
wolny…
Wolny od smutku
Wolny od krzywd i
rozczarowań…
Zdejmijcie mi te kajdany!
Kajdany niewoli miłosnej
Nie chce już kochać!
To już nie ma sensu…
(Zibby Cork 01-12-2007r)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.