Patrzyliśmy na siebie...
Patrzyliśmy na siebie
oczami przez mgłę
nie rozpoznawaliśmy,
świat kręcił się dookoła,
był wiosenny ciepły dzień,
prawie słońce
robiło unik za horyzont,
tych oczu nie widziałam od lat,
teraz pięknym jest świat,
dłońmi nie dotykaliśmy się,
brakowało ciepłych spojrzeń
i ciepłych uścisków,
nie liczyć strat,
nie liczyć zysków,
mówili,
nadal serce rwie się do osoby kochanej,
choć czas zmienił nas,
ciągle tej samej.
Teraz nie liczymy uścisków po rozłące tak
długiej,
myślimy o przyszłości,
choć trundej,
to wiemy,
że spędzonej razem.

stokrot@

Komentarze (1)
ciekawe spotkanie dwóch serc... niezłe...))