pauza

Mądrze.

Świetny wiersz i taki prawdziwy:)Pozdrawiam serdecznie
:)

Bardzo trafne myśli. Pozdrawiam serdecznie :)

Potwierdzam jak w puencie...krótko i mądrze...miłego
dnia.

To prawda Ten jest naprawdę szczęśliwy kto potrafi
cieszyć się z małych rzeczy:)))

Taki moment przychodzi zazwyczaj koło 30-tki i nie
puszcza :)
Pozdrawiam Nelko :)

Teraz weszłam i widzę, że dając komentarz, nie dałam
jakimś cudem głosu. Już daję, po przyjemności
kolejnego przeczytania.

Dziękuje serdecznie za życzliwe komentarze:)

Jak zawsze u Ciebie - w samo sedno; i świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Świetna ta pauza.
Umiejętnośc cieszenia się z małych rzeczy to wielka
rzecz.
Pozdrawiam serdecznie.

Ale musi nadejść ten moment, by umieć cieszyć się z
małych rzeczy.
Piękny wiersz z bardzo celną puentą.
Pozdrawiam serdecznie

Jedno nie wyklucza drugiego. Ja np. chciałbym być
królem. Ale zanim zostanę królem mogę cieszyć się
małymi przyjemnościami życia. Dziś na obiad miałem
pyszną wątróbkę z kluseczkami i kiszoną kapustą. Czy
to nie powód do szczęścia?

Małe szczęścia rozświetlają nasze życie, wielkie
potrafią oślepić,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo mądra refleksja.
Tak długo nie będziemy szczęśliwi dopóki nie nauczymy
się odkrywać mini szczęść i z nich budować wieeeeelkie
szczęście :)
Pozdrawiam serdecznie Nel-ko

dla mnie już ten moment przyszedł.