Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pechowcem jestem

Nie tylko miłośnikom miejskich parków dedykuję - ku przestrodze.

Jestem pechowcem, proszę, uwierzcie,
los mnie okrutny doświadczył srodze…
To wydarzyło się w moim mieście,
w samo południe, na prostej drodze.

Słońce prażyło, blask oczy raził,
dzień nam nie skąpił pięknej pogody.
Nagle poczułem swąd ciepłej mazi…
na moją głowę spadły odchody.

Nic tu do śmiechu, od razu powiem,
nawet wstrząśnięty jestem do głębi.
Cuchnie paskudztwo na mojej głowie.
Chyba nie będę lubił gołębi!

autor

jlewan

Dodano: 2014-06-25 13:16:52
Ten wiersz przeczytano 5083 razy
Oddanych głosów: 59
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (66)

kasiorek kasiorek

Hahaha! Niezla przygoda :))) Pozdrawiam ;)

karat karat

Trafił gołąb i jest wesoło! Pozdrawiam!

Makaka Makaka

To nie pech tylko szczęście, ciesz się, że był to
gołąbek, a nie bocian, ten dopiero by Cię
o.....:)))))))))))

Elena Bo Elena Bo

ciesz się, że strusie nie latają :)))

Elena Bo Elena Bo

normalnie Przyroda spadła Ci na głowę :)))

Koncha Koncha

W parku to normalne, że może przytrafić się taka
niemiła sytuacja, bo mnóstwo tam ptactwa wszelakiego,
ale ostatnio, będąc z przyjaciółką na pielgrzymce w
Częstochowie, byłam świadkiem ataku zmasowanego na
nią, w chwili, gdy jedną nogą przekroczyła już próg
Sanktuarium.
Sweterek, tak z przodu jak i z tyłu, upstrzony był
ptasimi odchodami:(
Teraz czeka na to przysłowiowe szczęście:)

Wiersz czyta się sam:)
Pozdrawiam, życząc udanej niedzieli:):):)

jaro 37 jaro 37

Hmm a to ci przygoda nie miła . Pozdrawiam gorąco

Isana Isana

To nie jest śmieszne, bo każdego może to spotkać, ale
nie każdy napisze taki wiersz. Przeczytałam z
uśmieszkiem na buzi. Pozdrawiam :)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Też tak rozumiem, jak Zolender.
Pouczający wiersz o gołąbkach.
Pozdrawiam serdecznie.

ZOLEANDER ZOLEANDER

Gołąbki co mają rzucają, wprost do rączki, albo i
gdzie indziej... Fajny wiersz ku przestrodze :))
Pozdrawiam!

Adaśka Adaśka

Taki pech to nie pech ale wiersz, sam ty wiesz,
wyszedł znakomicie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »