Pełnia objawień
I znów to przepełnienie -
chce się mówić, krzyczeć.
Nie ma nikogo obok, kto chciałby
wejść w nocną ciszę.
Piszę - pełnia objawów chorobowo
życiowych.
Zawrót, odwrót, upadek - szał umęczonej
głowy.
Niezrozumienie ze świata,
czymkolwiek jest i co znaczy,
ze świata, który nie chce
lub nie potrafi zobaczyć.
Niejeden poeta stąd odpadł - musiał
zdezerterować.
A mnie żal pana wierszy,
gdzie płyną, szeleszczą słowa;
gdzie tak potrafią uderzyć,
tak zadziwić, spłoszyć,
że umierając z zachwytu, otwieram -
zamykam oczy.
Tak mi żal pana wierszy. Dawno nie byłam z
nimi,
bolą niektóre powroty, bo wie pan,
coś gdzieś utkwiło. Może drzazga
lub motyl?
Na zawsze oplecione, jak bluszczem,
jak giętką lianą - myślą. Z bólu,
z miłości? Tęsknotą nienazwaną.
Komentarze (16)
jestem
Czytam wiersz jako podzielony na dwie części. Pierwsza
o samotności a druga to nieokreślony żal za czymś
ulotnym, spisanym w wyimaginowanych wierszach.
Pozdrawiam :)
Rewelacyjne, pozdrawiam :)
A może jest zbyt ciemno, by dojrzeć obok życzliwą
"duszę", a ona jest...choćby tu w nas...
pozdrawiam serdecznie Halinko...zajrzyj do mnie, pa
dziekuję bardzo. Ten wiersz jest nie tylko o tęsknocie
za wierszami kogos konkretnego. Pierwsza jego część...
Bardzo dziekuję za wszystkie wypowiedzi. Pozdrawiam.
Musiał to być wielki poeta, że tak zapadł w myśli, w
serce...
miłej niedzieli
Mógłbym powiedzieć, że ten wiersz
jest poświęcony Wiktorowi, którego
ceniłem za życia i ciągle mi smutno,
że tak szybko odszedł. Oczywiście
Ci-szo to są tylko moje dywagacje.
Zawsze czytam z dużą przyjemnością
Twoje niebanalne teksty
w dobrych wierszach.
Serdecznie pozdrawiam.
Taka piękna tęsknota :) pozdrowienia
Wymownie.
Są też tacy, dla których dobry poeta...to martwy poeta
;)
Wybacz żarcik :)
Pozdrawiam
To co piękne czasami pozostaje w naszej pamięci na
zawsze.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
czytać mozna na głos, trochę szeptem albo zupełnie w
ciszy. Trudno ocenić czy z pisaniem dzieje się
podobnie w sensie akustycznym. Pozdrawiam.
musi być dobrym poetą skoto jego wiersze tak tkwią w
peelce.
Bardzo melodyjny wiersz.
Trzy ostatnie strofy czytam z wielką empatią. Niektóre
wiersze, niektórzy poeci są jak drzazga w sercu, wciąż
do nich wracam, wciąż szukam.
Miłego wieczoru Cii_szo :)
trzeba to wykrzyczeć..najlepiej wierszem
Mi także żal wielu kasowanych wierszy, a jeszcze
bardziej tych nieczytanych.