Pendolino
Pędzisz życiem tempo nadajesz,
śpieszysz, gonisz tylko za czym?
Wiecznie narzekasz na deficyt
czasu, techniką uwikłany gubisz
miłość i wiarę, a przecież jesteś
taki doskonały. Tablety i smartfony
twoje drugie żony, wirtualna poligamia.
Nierzeczywistość pożera realizm.
Merkantylizm nie do opanowania,
bezinteresowność nie do zniesienia.
Wszystko ma swoją wartość i cynizm
uszyty na miarę: trendy i glamour,
muszą być doskonałe. Wypadasz z gry
szary i pospolity, moralność już się nie
liczy.
Fałszujesz prawdę i żyjesz w marazmie
złudzeń, dobiegasz końca. Jeszcze czas
wyboru
między wyścigiem szczurów a powrotem
do korzeni...
autor
beano
Dodano: 2021-02-23 19:35:34
Ten wiersz przeczytano 2406 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
Marku,
czasami zapominam o czerwieni
wtedy wpadam w szarość
:)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życia,
jego potrzebami i wartościami które czasami zatracają
się w nieistotnych, rzekomych priorytetach.
Z upodobaniem:)
Marek.
Dobry chłopak
bardzo dobrze rozumiesz,
serdecznie pozdrawiam:)
Beata;)
Tak to wygląda. Oni się dalej uśmiechają.
Konsumpcjonizm postępujący, którego nie można już
zatrzymać. Też tak to rozumiem. Pozdrawiam
Babciu Teresko
dziękuję za poczytanie i komentarz,
serdeczności:)
"Jeszcze czas wyboru..." ale większość się temu
poddaje i pędzi niemal od kołyski.
Pozdrawiam
*jeszcze
Ola,
tylko kto jeszce chce?
dinozaury,
serdecznosci:)
Grażynko
tak, masz rację, trwoga ogarnia co będzie dalej,
serdecznosci:)
Dobry wiersz, z dobrym przesłaniem,
niestety świat nie idzie w dobrym kierunku, pozdrawiam
wieczornie, Beatko.
O tak, czasami zapominamy się, żyjemy w innym świecie,
czyli Matrix nas wciągnął?
Beatko, wielka szkoda i zarazem degradacja
wszystkiego, a tak naprawdę można od tego uciec, tylko
trzeba chcieć...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Kazimierzu,
dziękuję za poczytanie:)
Bardzo dobra ironia i mądra puenta, pozdrawiam ciepło.
Bartku
jak miło, że jesteś,
słowa czasami cierniem, ale w duszy gra kolorami,
jeszcze...
serdeczności przerzucam:)
Dziadku Norbercie
dziękuję za interesujący
komentarz i ciekawe pytanie,
serdecznie pozdrawiam:)