Penelope
To jeden z moich pierwszych tekstów dla mojej małej Penny napisany w USA kiedy miała 4 miesiące
moja malenka słodka Różyczko
chociaż urodziłaś się na jednej
spośród pięćdziesięciu gwiazd
jednak z kraju przodków się wywodzisz
płynie w tobie słowiańska krew
w śląskiej ziemi są twoje korzenie
mój mały kwiatuszku
twoje oczy są jak chabry z polskich łąk
w kraju który jest daleko stąd
gdzie muzykę Fryderyka szumi wiatr
śliczna moja gwiazdeczko
w twoich oczach widzę niebo z rodzinnych
stron tam gdzie stoi twojej mamy dom
gdzie Mazurek Dąbrowskiego dumnie brzmi
kochany promyczku
popatrz na mnie jeszcze raz
chcę zapamiętać twoich oczu blask
nim odlecę stąd i powrócę na stary ląd
gdzie spotkamy się za rok
Penelope
moja mała urocza księżniczko
nie płacz przecież dobrze wiesz
że dla ciebie moje serce bije
bo tak bardzo kocham cię
USA kwiecień - 2015. rok
II wersja
/wanda w./
Był już na beju Niech ożyje ponownie
Komentarze (73)
szczęśliwą być i tego Ci życzę
by twa wnusia w zdrowiu doczekała ślubu swojej
prawnuczki chyba wystarczy tego ci życzę
Słodkości i śliczności dla Wnusi
Pozdrawiam Wandziu :)
MEG -- witam i pieknie dziękuję
Penny jest moją wnuczką która urodziła się i mieszka w
Stanach Faltem jest ze kocham bezgranicznie moją
kruszynkę i moją Ojczyznę czyli Polskę A Penelopka ma
słowiańską urodę i duszę i o tym piszę
Pozdrawiam serdecznie :)
PS. Zorientowałem się, że to jednak wnuczka. Więc
zmieniam zdanie...
"Śliczne strofy szczęśliwej BABCI skierowane do
swojej ukochanej WNUCZKI". Sorry...
A poprzedni wpis też może być. Mamusia na pewno była i
jest szczęśliwa...
cudownie przeczytałam z łezką w oku Serdecznie
pozdrawiam Wandeczko kochana
dwa słoneczka babci i wnuczki
jaśnieją na niebie
tęsknią bo kochają siebie
@mariat - witam i pieknie dziękuję Bardzo mi miło
czytać Twój komentarz Mario
Pozdrawiam serdecznie :)
jako*
ot*
@janusze.k - witam i pieknie dziękuję Poraz pierwsy
nie wiem co mam powiedzieć
To był mój trzeci tekst który napisałam a własciwie
ułozyłam w myślach ajko piosenkę dla Penny kiedy byłam
w Stanach Śpiewałam jej to " dziwadełko " kiedy ją
usypiałam Mam nadzieję ze nie sniła koszmarów Tak czy
siak - nie płakała więc chyba nie było najgorzej ;))))
Teraz ona również układa swoje mni piosenki do
wymyslonych przez siebie melodi i śpiewa na cały głos
:))))))))
Os Słowiańska dziewczyna i tyle z harkterkiem jak się
patrzy i duszą anioła :)
Pozdrawiam z uśmiechem Januszku a co Mikołaja myślę że
się ucieszył :)
Toż czysta Penelope:)
Piękny ciepły wiersz w kilku odcieniach. Śliczne
strofy szczęśliwej MAMUSI skierowane do swojej
ukochanej CÓRUSI.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))
Dwie miłości -do dziecka i dalekiego rodzinnego
splatają się we wdzięczny wiersz.
Pozdrawiam.
Gratuluję i wiersza i wnuczki.
I pozdrawiam.
no to nie dziwi nic że taka mądra że nawet św.
Mikołaja postawiła do kąta*
* - w znaczeniu że stanie dość kłopotliwym bo oto sam
został obdarowany.