o perfumach.....
gdy pewnym krokiem, ktoś obok przechodzi
i zwraca uwagę zalotnym spojrzeniem
ciekawy wnet zapach się w koło rozchodzi
i zmysły i ciało wypełnia wrzeniem
czasami to Dior Jadore wykwintny
z afrykańskiej orchidei, fiołków i
śliwki
dla młodej kobiety co plan ma ambitny
nie boi się wyzwań i niegrzecznych myśli
Chanell Chance dla romantyczki,
marzycielki
gdzie nuta serca skąpana w jaśminie
pozwala wyruszyć w myślach w świat
wielki
i znaleźć miłość która nigdy nie minie
Calvin Klein Euphoria zakazany,
bezpruderyjny
z Orchideą tygrysa jak spojrzeniem
dziwki
w odurzających namiętnościach, słodko
obsesyjny
zakręci Panom w głowie jak mocne używki
Komentarze (4)
Świetny wiersz o perfumach, aż poczułam te zapachy,
bardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko
Dobry wiersz o perfumach:)
No na mnie raczej mocne perfumy nie działają
zachęcająco... Trochę brzmi jak reklama... Technicznie
ok. Pozdrawiam :)
ciekawe milo bylo przeczytać pozdrawiam