peron wspomnień

Jurku, mnie bardziej podoba się wersja Andrzeja. Jest
bardziej wyrazista i jego peelka wie czego chce :)

Panie Polaku - Błaszyk jestem, nie Błaszczyk. Dla mnie
to ważne. Bo moim anagramem jest "zabłysk".

Wersja Andrzeja Błaszczyka jest bardziej ekspresywna -
tak sądzę. Wykrzykniki wzmagają tę ekspresję.
Natomiast co do inspiracji - to zawsze jest pożądana,
chociaż na tym portalu bardzo rzadko stosowana.
Brakuje też podziękowań. Często inspiracja mylona jest
z plagiatem. Bo wygodnie jest dać powierzchowną ocenę.
Większość komentujących woli zostawić tylko swój wpis
i hajda dalej. A nie wnikać w głąb
wiersza oraz w motywy autora.

Jurek

Cofanie czasu musi być w odniesieniu do wersu "Wejdę
nocą gdy zmierzcha"

Niech tak zostanie.

A ok korzystaj, do bólu:)

Które tak?:)

Tylko poeci mogą cofać czas. Ja z tego korzystam.

Tak jest dobrze.

Andrzeju, a może ...
/czasu cofnąć się nie da/
zamiast
/czas cofając od nowa/
ale to Twoja wersja zdecyduj:)

Andrzeju, niech będą obie, chyba się nie pogryzą?:)

Ta wersja też jest Twoja, tylko że wg Ciebie ja
dokładniej odgadłem zagadkę.

Andrzeju, pięknie sobie pofolgowałeś :)

wojtasku, moja główka jest u góry:) Miłego dnia:)

Musisz przestać myśleć o tym odejściu.Otwórz drzwi by
wpuścić Tobie przeznaczone uczucie.W życiu nigdy nie
wiemy czy ta ostatnia to była ta wyjątkowa największa
miłość.Głowa do góry z pewnością jeszcze piękniejsze
uczucie zapuka do drzwi.Pozdrawiam miłego dnia.

nie gniewaj się