Pesymista
Odkurzony z szuflady.
Coraz się bardziej złość we mnie zbiera
na to, co w kraju moim się dzieje.
Tutaj aferę goni afera,
czyżby tu żyli sami złodzieje?
I jak tu możesz człowieku wierzyć
tym, co ci każą zaciskać pasa,
gdy z pensji trudno jest miesiąc
przeżyć,
choć ci wmawiają, żeś średnia klasa?
Jedni budują wzniosłe pałace,
fury kupują coraz to nowe.
Inni dostają za swoją pracę
wynagrodzenie ledwo głodowe.
Skąd ta nierówność w kraju się bierze?
Jak żyć tu mamy, Panie Premierze?
Komentarze (4)
Dobry wiersz. Pozdrawiam :)
odkurzony a wciąż aktualny
Tak, to prawda, nie ma co ukrywać. Jednym dają,że
ledwie udźwigną innym po małym kęsku. Pozdrawiam.
Dobry wiersz i zawsze aktualny, niestety.
Pozdrawiam serdecznie :)