Pesymizm życia
W tej chwili jestem wrakiem
człowieka kiedyś wolnego
beztroskiego
Nie umówisz się ze mną
bo pomylę godziny
nie powiesz mi nic
bo zapomnę
zrobic tez nic nie zrobie
bo wszystko robie nie tak
nie nadaje sie do niczego
nawet pomóc nikomu nie moge
bo zamiast naprawic popsuje
Chce dobrze a wychodzi źle
Dziwne że jeszcze ktos mnie lubi
niewielu ale jednak
Nawet zabić się nie mam odwagi
i co robić
jak żyć
i czy wogóle jest sens żyć?
Fizycznie zdrowa psychicznie
jestem wrakiem czlowieka
kiedyś wolnego beztroskiego
dedykuje ten wiersz wszytskim którzy mają dosyć życia i są w podobnym stanie jak ja teraz
Komentarze (1)
Brniemy, brniemy zaciekle
Dopóki zycia staje
Danym za frajer Piekłem
Rzadko dostępnym Rajem-Dance Makabre-Jacek
Kaczmarski.pozdrawiam.głowa w chmury, buty do
butonierki:)