W pętli
Nie rozumiemy się wcale.
Dwa różne są z nas ludziska.
Ja wciąż się tłumaczę,
Ty wciąż coś zarzucasz.
A jednak, gdy Cię już braknie
szukać Cię znowu zaczynam.
I drążę każde Twe słowo -
zaciskam pięści na nowo!
Nie rozumiemy się wcale.
Dwa różne są z nas ludziska.
Ja wciąż się tłumaczę,
Ty wciąż coś zarzucasz.
A jednak, gdy Cię już braknie
szukać Cię znowu zaczynam.
I drążę każde Twe słowo -
zaciskam pięści na nowo!
Komentarze (1)
Krótko i zwięźle. Ładnie bo prosto i otwarcie.