Mamo, zabierz mnie stąd
Stojąc w progu, patrzyłem na anioła,
odskrobywał od znajomej duszy,
która weszła tam, przede mną płonąc
żywcem,
kawałki zwęglonego ciała, ziemski brud,
naszą przyjaźń i cokolwiek co się
przykleiło. Robił to nieżyczliwie z
obrzydzeniem.
Za plecami wciąż odgłosy...
autor
więcej »